Stylizacja włosów to temat, któremu dotychczas nie poświęcałam wiele uwagi. Zawsze noszę proste rozpuszczone włosy i właściwie nie robię z nimi nic szczególnego. Choć moje włosy są gęste, to są też cienkie i delikatne. Najtrudniejsze w ich pielęgnacji jest to, że mają dużą tendencję do puszenia się.
Kiedyś wystarczyło, że po ich wysuszeniu suszarką przeczesałam je kilka razy szczotką i dodałam odrobinę olejku, aby je dodatkowo wygładzić. Ostatnio niestety moje włosy wykazują jeszcze większą tendencję do puszenia się, pewnie z uwagi na sezon zimowy. Niekiedy jest mi naprawdę trudno je opanować. Dlatego wciąż poszukuję kosmetyków, które pomogą mi je ujarzmić i sprawić, że będą gładsze. Bardzo cię ucieszyłam, kiedy do mojego zestawu do pielęgnacji włosów dołączył nowy kosmetyk L’Oréal Paris. Jest nim krem Stylista The Blowdry Cream #blowdry.
Produkt do stylizacji L’Oréal Paris Stylista The Blowdry Cream chroni włosy przed temperaturą podczas suszenia lub prostowania. Zapewnia włosom ochronę termiczną nawet do 230°C. Dla mnie to ważne, ponieważ nie wyobrażam sobie, aby po umyciu włosów nie użyć suszarki, a czasem dodatkowo też prostownicy.
Krem ma przyjemną kremowo-żelową konsystencję, która natychmiast wnika we włosy. Aplikacja tego kremu to bardzo duża przyjemność z uwagi na cudowny zapach. Krem pachnie tak pięknie jak wysokiej jakości kosmetyk z salonu fryzjerskiego. Uwielbiam jego świeży lekko owocowy zapach.
Po nałożeniu na mokre włosy zauważyłam, że o wiele łatwiej się rozczesują. Moje włosy sięgają aktualnie do połowy pleców i niekiedy miałam problemy z ich rozczesaniem po umyciu. Odkąd używam kremu stało się to zupełnie bezproblemowe. Dzięki kremowi włosy zyskują odrobinę promiennego blasku i jedwabistą miękkość. Są też delikatniejsze w dotyku. Widzę różnicę, kiedy używam kremu, bo włosy są gładsze i łatwiej mi je wyprostować tylko z użyciem szczotki, bez konieczności sięgania po prostownicę. Zauważyłam też, że nawet jeśli nałożę większą ilość kremu to włosy nie są obciążone i wciąż wyglądają świeżo. Krem zwiera olej z pestek winogron i nie zwiera alkoholu, więc włosy otrzymują przy okazji stylizacji również składniki pielęgnacyjne.
Mnie urzeka w tym kremie przepiękny zapach, ułatwienie wszystkich zabiegów stylizacyjnych i zwiększenie wygładzenia włosów. Bardzo polecam ten kosmetyk, jeśli szukacie czegoś, co ochroni włosy przed wysoką temperaturą, ułatwi rozczesywanie i sprawi, że włosy będę bardziej wygładzone.
Jakie macie sposoby na ochronę włosów w czasie stylizacji? Czy znacie kosmetyki, które dają efekt idealnie wygładzonych włosów? Jeśli tak, jestem bardzo ciekawa co Wam się najlepiej sprawdziło.