Ładnie podkreślone rzęsy są podstawą każdego makijażu. Nawet jeśli rezygnujemy z wyraźnego podkreślania urody, to wiele kobiet używa przynajmniej tuszu do rzęs. To najczęściej używany kosmetyk do makijażu. Nic nie poprawia wyglądu w takim stopniu jak pociągnięte mascarą rzęsy. Dlatego tusz to niezbędnik, bez którego nie wyobrażamy sobie makijażu.
Dziś chciałabym przedstawić Wam mascarę Ciglione Lash Booster marki diego dalla palma. Zadaniem tej mascary jest zapewnienie wydłużenia i pogrubienia rzęs, zwiększenie ich objętości, zapewnienie wyrazistego koloru i długotrwałego efektu.
Konsystencja tuszu jest kremowa i jednocześnie bardzo delikatna, dzięki czemu nie obciąża on rzęs, które nawet po nałożeniu dwóch warstw pozostają lekkie. Mascara jest więc łatwa w nakładaniu i komfortowa. Szczoteczka tuszu została zaprojektowana w taki sposób, aby kosmetyk można było łatwo nałożyć i rozprowadzić równomiernie na wszystkich rzęsach. Obietnice jakie możemy znaleźć w opisie tej mascary to także wzrost objętości rzęs o 100%, wzrost długości o 95%, wzrost grubości o 95% oraz głębkość spojrzenia zwiększona o 85%.
Moje wrażenia dotyczące używania tej mascary są w większości pozytywne, bo tusz ma cudowną konsystencję, która rzeczywiście jest utradelikatna, kremowa i idealna do nakładania już od pierwszego użycia tej mascary. Rzęsy są ładnie podkreślone, pogrubione, wydłużone, a spojrzenie zyskuje na intensywności. Kolor tuszu to odcień eleganckiej głębokiej czerni, która dodaje makijażowi wyrazistości. Tusz ładnie utrzymuje się w ciągu dnia i wygląda dobrze aż do momentu demakijażu, nie kruszy się i nie osypuje. Moje delikatne rzęsy wyglądają po pomalowaniu tą mascarą ładnie, nie są obciążone i pozostają elastyczne i miękkie.
Nie do końca polubiłam jednak nietypową szczoteczkę, którą nie zawsze potrafiłam nałożyć tusz idealnie. Co prawda nauczyłam się nią posługiwać, ale wolę szczoteczki, które zwężają się przy końcu, wówczas łatwiej pomalować nimi rzęsy w kącikach oczu. To sprawia, że chętnie sięgnę jeszcze po mascary tej marki, ale wybiorę raczej tusz z inną szczoteczką, myślę, że wówczas będę jeszcze bardziej zadowolona.
Mascara Ciglione diego dalla palma w moim makijażu: