Mascara to kosmetyk względem którego my kobiety mamy bardzo różne oczekiwania. Trudno jest znaleźć taki tusz do rzęs, który spełni wymagania każdej kobiety bez wyjątku. Natura obdarzyła nas różnymi rzęsami i nasze oczekiwania względem tego kosmetyku mogą być zupełnie różne.
Są jednak takie mascary, które uchodzą za świetne i cieszą się dużą popularnością wśród kobiet. Pisząc to wcale nie mam na myśli tylko i wyłącznie mascar marek selektywnych. Na średniej półce też możemy znaleźć dobre lub nawet świetne tusze do rzęs. Jakiś czas temu postanowiłam sprawdzić tusz Lash Sensational marki Maybelline, który cieszy się dużym powodzeniem wśród kobiet i jest często chwalony. Jak sprawdził się na moich delikatnych cienkich rzęsach?
Moje nadzieje w stosunku do tej właśnie mascary były dość mocno rozbudzone, pozytywne opinie o tym tuszu zachęcały mnie do jego wypróbowania. Pierwsze użycie okazało się lekko rozczarowujące, efekt jaki uzyskałam był po prostu poprawny, ale nie ujął mnie niczym szczególnym, spodziewałam się więcej. Podobnie było za drugim i za trzecim razem, uznałam tusz za bardzo przeciętny i po zaledwie kilku użyciach odłożyłam go do szuflady.
Po dwóch lub trzech tygodniach przypomniałam sobie o nim i postanowiłam spróbować po raz kolejny. Tym razem mascarą pokazała mi się z dużo lepszej strony, konsystencja tuszu była idealnie kremowa, a nakładanie łatwe. Efekt na rzęsach także wypadł lepiej niż dobrze, bo zostały dobrze rozczesane, podkręcone i pogrubione. Od tego momentu używałam tuszu regularnie, zawsze z tak samo bardzo dobrym efektem.
Mascara ma idealnie kremową konsystencję, która nie jest ani zbyt gęsta ani za rzadka i dobrze współpracuje podczas aplikacji. Formuła jest lekka i podkreśla rzęsy idealnie czarnym odcieniem. Unikalna szczoteczka w kształcie wachlarza umożliwia rozdzielenie rzęs, ułożenie i podwinięcie ich do góry. Efekt jaki uzyskuję jest tym, który lubię – moje rzęsy są podkręcone, pogrubione i delikatnie wydłużone. Podoba mi się to, że szczoteczka dociera nawet do najkrótszych rzęs, przez co efekt w makijażu jest wyraźniejszy, długie rzęsy są idealnie rozdzielone.
Uważam, że to rzeczywiście bardzo dobrej jakości mascara wśród drogeryjnych kosmetyków tej kategorii, na tyle dobra, że może konkurować nawet z tymi droższymi. Na pewno warto było przetestować tę mascarę, dajcie jej szansę, jeśli jeszcze jej nie poznaliście.
Znacie mascarę Lash Sensational marki Maybelline? Co sądzicie o tym tuszu? A może macie doświadczenia z innymi mascarami tej marki?