z miłości do perfum...

  • STRONA GŁÓWNA
  • O MNIE
    • wspomnienia
    • inspiracje
  • Perfumy
    • Recenzje Perfum
    • Reklamy Perfum
    • Zestawienia Perfum
    • męskie perfumy
  • Kosmetyki
    • Makijaż
    • Pielęgnacja
    • Zestawienia Kosmetyków
    • Recenzje Kosmetyków
  • współpraca
  • kontakt

Dermokuracja Przeciwzmarszczkowa z kwasami Clinic Way Dr Irena Eris

1 kwietnia 2017 by Anna 23 komentarze

Są takie kosmetyki, które dają się pokochać już od pierwszego użycia. Nawet kiedy uda mi się na taki produkt trafić staram się podchodzić do niego na spokojnie i powoli testuję go, aż do uzyskania całkowitej pewności, że mój zachwyt rzeczywiście jest uzasadniony. Nie raz przecież bywa tak, że mimo początkowego zauroczenia kosmetykiem, przy dłuższym stosowaniu zachwytowi ustępuje obojętność, a niekiedy nawet rozczarowanie, choć są to sporadyczne sytuacje. Na szczęście w przypadku linii Clinic Way Dr Irena Eris moje pozytywne wrażenia po raz kolejny się potwierdziły. Tym razem chciałabym pokazać Wam  Intensywną Dermokurację przeciwzmarszczkową z kwasami.

Intensywna dermokuracja przeciwzmarszczkowa z kwasami o delikatnej konsystencji polecana, niezależnie od wieku, jako okresowa pielęgnacja o podwójnym działaniu: redukującym zmarszczki, jak również poprawiającym kondycję skóry. Innowacyjny kompleks kwasów PRO•ACID LWG w postaci wodnego żelu o specjalnej lamelarnej strukturze zapewnia stopniowe uwalnianie składników aktywnych w głąb skóry twarzy, redukując jednocześnie możliwość wystąpienia podrażnień i zapewniając możliwość stosowania produktu przez cały rok, także w przypadku skóry alergicznej i wrażliwej. Dermokuracja poprawia elastyczność i jędrność skóry, rozjaśnia oraz wyrównuje jej koloryt. Zawarte w niej emolienty i naturalny olej z porzeczki pozwalają utrzymać odpowiednie nawilżenie (87%*) i odżywienie skóry (80%*). W zależności od stopnia zaawansowania starzenia się skóry zostały stworzone cztery linie preparatów do pielęgnacji twarzy, odpowiadające 4 typom zmarszczek, które uaktywniają się w różnym wieku: 1­ stopień pielęgnacji ZMARSZCZKI EKSPRESYJNE 30+; 2­ stopień pielęgnacji ZMARSZCZKI ELASTOTYCZNE 40+;  3­ stopień pielęgnacji ZMARSZCZKI ATROFICZNE 50+; 4­ stopień pielęgnacji ZMARSZCZKI GRAWITACYJNE 60+.

Konsystencja kosmetyku jest wyjątkowo lekka, przypomina delikatny krem o lekkiej formule, który błyskawicznie wchłania się, dzięki czemu możemy dość szybko nakładać serum i krem do twarzy. Zapach kosmetyku jest przyjemny, lekko kwiatowy, bardzo go polubiłam. Dermokuracja to kosmetyk, w przypadku którego na efekty nie musimy czekać długo. Pierwsze pozytywne zmiany zauważyłam już po kilku użyciach, bo moja cera była bardziej świeża i promienna, co z pewnością jest zasługą kwasów obecnych w kosmetyku. Ich zawartość sprawia, że z każdym dniem używania dermokuracji wygląd twarzy poprawia się w widoczny sposób. Cera promienieje, jest delikatniejsza w dotyku. Deromokuracja wpływa na rozjaśnienie i ożywienie kolorytu twarzy, który staje się bardziej wyrównany, a skóra jest jędrniejsza.

Jeśli chodzi o działanie przeciwzmarszczkowe to trudno mi je ocenić. Mam wrażenie, że kosmetyk wpływa na drobne linie, na pewno w czasie stosowania dermokuracji nie pojawiły się nowe. Skóra stała się miękka, przyjemna w dotyku, elastyczna. Zauważyłam, że kosmetyk ma nawilżające działanie, jego aplikacja sprawia, że skóra przestaje być ściągnięta, a poziom wilgoci się zwiększa. Pomimo tego, że kosmetyk zawiera kwasy jest bardzo łagodny dla skóry, nie podrażnia jej nawet w najmniejszym stopniu. Osoby z wrażliwą cerą nie muszą się go obawiać (choć oczywiście polecam wcześniejsze testy), bo moja delikatna skóra przyjęła ten kosmetyk bardzo dobrze, mimo, że jest naprawdę cienka.

To co mnie miło zaskoczyło to również wpływ dermokruacji na poprawę kolorytu skóry i rozjaśnienie drobnych przebarwień pozapalnych. Choć nie mam większych problemów z cerą, to czasem jakieś drobne niedoskonałości pojawiają się na mojej mieszanej cerze. Odkąd stosuję dermokurację ten problem właściwie zupełnie zniknął, co jest dla mnie tak wielką zaletą, że postanowiłam nie rozstawać się z tym kosmetykiem w ogóle i używać go przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.

Dermokuracja to kosmetyk, który na stałe wszedł do mojej pielęgnacji i nie chcę z niego rezygnować. Polecam Wam, deromokurację jako świetny kosmetyk, jeśli macie problem z poszarzałą, zmęczoną cerą, jeśli zależy Wam na działaniu zapobiegającym powstawaniu zmarszczek, a także jeśli chcecie zwiększyć skuteczność innych używanych kosmetyków, bo delikatne złuszczanie naskórka jakie oferuje ten produkt pozwala skórze na przyjęcie aktywnych składników i lepsze ich przenikanie w głąb skóry. Na pewno jest to kosmetyk wart polecenia, u mnie dermokuracja stała się niezbędnym kosmetykiem w pielęgnacji twarzy.

Znacie linię Clinic Way Dr Irena Eris? Mieliście już okazję używać polecany przeze mnie kosmetyk?

Filed Under: Pielęgnacja, Recenzje Kosmetyków Tagged With: blog kosmetyczny, pielęgnacja cery

  • Emilia

    O tej serii pierwszy raz słyszę, ale olej z porzeczki brzmi bardzo zachęcająco 🙂

    • Piekneperfumy Anna

      Warto wypróbować tą linię, bo to super jakość i przyjazne działanie dla skóry. Polecam:)

  • Ewelina

    Zużyłam swoje opakowanko już dłuższy czas temu (chyba jestem papraczem) i było milutko:)Chętnie do niej wrócę:)

    • Piekneperfumy Anna

      Ja też będę wracać, to zdecydowanie super kosmetyk dla mojej skóry:)

  • Megly

    Nie słyszałam o tym kosmetyku, ale zachęciłaś mnie. Mam ochotę się przekonać czy mi posłuży. Potrzebuję teraz rozjaśnienia cery na wiosnę. A dodatkowa prewencja przeciwzmarszczkowa zawsze jest w cenie.
    Pozdrowionka! 🙂

    • Piekneperfumy Anna

      Dermokuracja ładnie wyrównuje koloryt cery, rozjaśnia przebarwienia, skóra jest po niej promienna. Polecam, już po kilku użyciach powinnaś zauważyć efekty:) Dziękuję, wzajemnie:)

  • Shikatemeku

    Nie słyszałam o tej firmie, jak na razie kosmetyki przeciwzmarszczkowe są mi zbędne:)

    • Piekneperfumy Anna

      Rozumiem:) Linia Clinic Way jest przeznaczona dla kobiet od 30 roku życia i więcej;). Ja jednak sięgałam po kosmetyki dla 40 latek jak miałam 25 lat;) ale robiłam to czasami;)

  • Beautypedia patt

    Brzmi super, ale dla mnie jeszcze chyba ciut za wcześnie chociaż w tym roku stuknie mi już 25 🙂

    • Piekneperfumy Anna

      To masz jeszcze czas;). Ja czasem sięgam po coś dla wyższej kategorii wiekowej;) ale to oczywiście raz na dłuższy czas, nie non stop;)

  • Ola S.

    Nie znam tej linii kosmetyków. Ta obecną chwilę nie potrzebuję działania takiego, jakie daje ten kosmetyk, więc w najbliższym czasie na pewno go nie kupię. Niemniej jednak bardzo się cieszę, że u Ciebie się spisał 🙂

    • Piekneperfumy Anna

      U mnie spisał się doskonale, szczególnie w kwestii wyrównania kolorytu cery i jeszcze większej gładkości:), więc jestem zadowolona bardzo:)

      • Ola S.

        Uważam, że w kwestii pielęgnacji twarzy ważne jest to, aby znaleźć swój ideał… bo testowanie i zmienianie kosmetyków może i jest ciekawe i fajne, ale może też niestety zaszkodzić, szczególnie jak się jeszcze nie wie, co nasza twarz lubi, a czego nie :). Dlatego świetnie, że ten krem możesz wpisać na listę „Sprawdzają się u mnie” 🙂

        • Piekneperfumy Anna

          Testowanie jak napisałaś, jest ciekawe, i fajne, ale też ryzykowne, zgadzam się;) Jednak dzięki niemu możemy odkryć naprawdę dobre kosmetyki. Cerze służy różnorodność, ale oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku;). Poznanie tego co najlepsze dla naszej skóry jest najważniejsze, bo przynosi realne korzyści.

  • seeandsmell

    Kochana, czy ta kuracja jest tylko na noc i czy na dzień należy stosować mocną ochronę przeciwsłoneczną? Jeszcze nigdy nie próbowałam kuracji z kwasami, coś tam tylko podczytywałam w internecie… Raz byłam na zabiegu u kosmetyczki i efekt bardzo mi się podobał, kiedyś muszę się na to dać skusić.

    • Piekneperfumy Anna

      Ja używam jej na noc, właśnie ze względu na kwasy, myślę, też że krem z filtrem będzie konieczny i to już teraz, bo jest tak ciepło:). Ja każdego dnia widziałam jak cera robi się coraz ładniejsza. Kuracja działa stopniowo, ale efekty zauważyłam szybko, bo już chyba po ok. 3-5 użyciu, więc u mnie już kilka dni wystarczyło;) Oczywiście w kolejnych dniach było jeszcze lepiej. Potem efekt się już utrzymuje i ma się ładną cerę;) Naprawdę fajny kosmetyk, polecam.

  • MAZGOO.PL

    Dr Irena ostatnio potrafi zaskoczyć, moja mama testowała ten produkt i była zadowolona z efektu 🙂

    • Piekneperfumy Anna

      Potrafi, to wysoka jakość kosmetyków. Ja też jestem zadowolona, dermokuracja zostaje u mnie na stałe, muszę ją mieć pod ręką:)

  • Cosmesfera

    Ciekawa jestem tej linii.:) Przydałaby się mojej cerze.

  • Elf Naczi

    Może nie potrzebuję kuracji przeciwzmarszczkowych, ale same kwasy bardzo lubię 🙂 Czasem mam poszarzałą cerę, pewnie przez walkę z trądzikiem, więc ciekawi mnie ten kosmetyk 🙂

  • Eveline Bison

    Nie znam tej inii kosmetyków, ale uwielbiam produkty z kwasami, więc podejrzewam, że polubilibyśmy się 😀 Miłego weekendu 🙂

  • ZAPACHNIDŁO

    Nie znam tego produktu… ale ufam tej marce 🙂 Bardzo lubię matujący podkład od dr. Ireny Eris 🙂

  • Agnieszka KzMP

    Cenię sobie kosmetyki pielęgnacyjne Dr Irena Eris ale przyznaję, że dotychczas z Clinic Way nie miałam do czynienia. Uwielbiam serię Algorithm! Myślę, że przygodę z Clinic Way rozpocznę od mleczka do demakijażu i oleożelu, o którym czytałam mnóstwo pozytywnych opinii 🙂

z miłości do perfum
  • 
  • 
  • 
  • 

Instagram

Instagram

szukaj:

Kategorie

  • Makijaż
  • Męskie perfumy
  • Pielęgnacja
  • Recenzje Kosmetyków
  • Recenzje Perfum
  • Reklamy Perfum
  • Ulubione
  • Zestawienia Kosmetyków
  • Zestawienia Perfum

Archiwum

  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • kwiecień 2015
  • marzec 2015
  • luty 2015
  • styczeń 2015
  • grudzień 2014

Ostatnie wpisy

  • Delikatne i romantyczne perfumy Water Lily Lanvin!
  • Błękitne perfumy – Blue Orchid marki Lanvin!
  • Romantyczne perfumy Sunny Magnolia Lanvin!
  • Moje kosmetyczne zauroczenia: linia Be Bio Ewa Chodakowska, Serum Sylveco i tonik Vianek!
  • Dwa kosmetyki dbające o moją skórę: serum i maseczka Clarins!

Nota autorska:

Teksty oraz wszelkie materiały zamieszczone na tej stronie nie mogą być kopiowane ani powielane bez zgody autorki.

Copyright © 2022 · Vivien on Genesis Framework · WordPress · Log in

Ta strona używa plików cookies. Aby móc w pełni korzystać ze strony zalecamy akceptację. Zaakceptuj Przeczytaj więcej
Polityka prywatności cookies