z miłości do perfum...

  • STRONA GŁÓWNA
  • O MNIE
    • wspomnienia
    • inspiracje
  • Perfumy
    • Recenzje Perfum
    • Reklamy Perfum
    • Zestawienia Perfum
    • męskie perfumy
  • Kosmetyki
    • Makijaż
    • Pielęgnacja
    • Zestawienia Kosmetyków
    • Recenzje Kosmetyków
  • współpraca
  • kontakt

Perfumy Jeu d’Amour l’Elixir Kenzo

23 lutego 2016 by Anna 42 komentarze

Niedawno na półkach perfumerii zagościł najnowszy zapach marki Kenzo – Jeu d’Amour l’Elixir. Wcześniejsza kompozycja z tej rodziny – Jeu d’Amour EDP – okazała się pięknym zapachem, który uwodził mocą kwitnącej tuberozy. A jak prezentuje się wersja l’Elixir? Moim zdaniem również ciekawie.

No titleKiedy wącham nadgarstek skropiony najnowszym zapachem Jeu d’Amour l’Elixir Kenzo mam przed oczami dwie wizje: jedna to zamsz w kolorze burgundu lub ciemnej głębokiej czerwieni, na którym poukładane są dojrzałe jeżyny, druga impresja to całująca się namiętnie para, która wraca właśnie z nocnej imprezy i idąc ciemną uliczką zaczyna swoją miłosną grę, całując się, obejmując i przywierając mocno do siebie, co chwila tracąc oddech…. Jest im obojętne to czy jakieś zabłąkane oczy śledzą ich poczynania. Zupełnie nie zważają na to, że jasne światło latarni nocnej, odsłania ich miłosne uściski wiązką blasku. Nie przeszkadzają im przypadkowi przechodnie, którzy rzucają na nich spojrzenia i z lekkim uśmiechem idą dalej. Oni obejmują się mocno, po by za chwilę pogrążyć się w ciemności i urywanych oddechach pełnej wrażeń nocy. Bo Elixir to zapach nocy i zapach namiętności. Tak może pachnieć kobieta, która leży na łóżku w ciemnej pościeli wyczerpana po miłosnych igraszkach. Ona pachnie słodko i uwodzicielsko i dokładnie tak pachną te perfumy. Więcej słów, aby je opisać już nie potrzeba. Te są idealne i trafnie oddają zapach.

Kenzo_KJM_Elixir_ERetailer_WW_50ml_Etui3Quart_Flacon_SansReflet_F39 — kopiaJaki jest dokładnie Jeu d’Amour l’Elixir – intensywny i pulsujący głęboką czerwienią już w otwarciu. Jest także mocno jeżynowy, soczysty i niewiarygodnie słodki. To konkretne i uwodzicielskie otwarcie ma siłę, bo poza tym, że jest takie owocowo- słodkie jak gęsty syrop, to jest też lekko zamszowe. Mam tu skojarzenie z zamszem, ale nie skórzanym, lecz z zamszem w postaci cienkiej tkaniny, która miękko się układa na łóżku tworząc linie, załamania i drapowania. Serce zapachu wnosi odrobinkę spokoju i kolejną dawkę słodyczy, ale tym razem już słodyczy kwiatowej: to tuberoza połączona z jaśminem, oba kwiaty są nierozerwalnie splecione w miłosnym uścisku. Słodkie i kobiece środkowe nuty kompozycji stopniowo gasną na skórze i kiedy przechodzimy do bazy jest już delikatnie, lecz cały czas kobieco, dzięki akordom wanilli, która również otula miękkością. Na mojej skórze to wanilia gra główną rolę, akordu rumu, który podany jest w nutach bazy wyczuwam bardzo subtelnie, jest niemal niezauważalny.

Siła uwodzenia, siła namiętności i nieziemska słodycz. Lekko zamszowa podstawa, na której ułożone są dojrzałe jeżyny, ciemne i nabrzmiałe od słodkiego soku pełnego fruktozy. Tak najkrócej i najbardziej esencjonalnie można opisać najnowszy zapach Kenzo Jeu d’Amour l’Elixir.

Często perfumy, które w nazwie mają słowo elixir wcale elixirem nie są i nie zasługują na takie miano. Tym razem nie mamy do czynienia z obietnicami bez pokrycia. Tym razem elixir jest mocny, soczysty, skondensowany i jest nim w istocie, choć najmocniej te słowa dotyczą otwarcia. To zapach gęsty i esencjonalny, taki jak sok, który wypełniony ziarnami cukru kapie lepkimi i ciężkimi kroplami. To zapach zawieszony gdzieś pomiędzy uczuciem miłości i  jej fizycznym spełnieniem. To zapach miłości cielesnej i zapach miłości duchowej – uczuć które od wieków rządzą światem. Ja taką miłością mogę i chcę pachnieć.

Twórcami zapachu, a także całej linii Kenzo Jeu d’Amour są Daphne Bugey i Christophe Raymond.

Nuty głowy: jeżyna i mandarynka

Nuty serca: jaśmin i tuberoza

Nuty bazy: wanilia, rum i paczula.

Filed Under: Recenzje Perfum Tagged With: intensywne perfumy, Jeu d'Amour l'Elixir, Kenzo, perfumy na randkę, perfumy na wieczór, piękne perfumy, seksowne perfumy damskie, seksowne perfumy dla kobiet, słodkie perfumy damskie, uwodzicielskie perfumy

  • My Strawberry Fields

    Twój piękny opis zapachu zdecydowanie zachęca do wypróbowania, ale ja za takimi intensywnymi słodyczami niestety nie przepadam 🙁

    • Anna

      Dziękuję za komplement:) Rozumiem, bo nie każdy lubi słodkie zapachy. Tutaj ta słodycz jest jednak owocowa i późnej waniliowa, a nie np. pralinkowa jak w La Vie est Belle:) A jakie perfumy lubisz nosić?

  • Anna| Kosmetykoholizm

    Przez Ciebie teraz mam ochotę na….
    ….. nowe perfumy oczywiście!

    Kilkanaście lat temu aż mnie mdliło na myśl o większości zapachów Kenzo, a teraz… uwielbiam je!

    • Anna

      Oczywiście;) o niczym innym bym nie pomyślała;) Piękne są, zmysłowe, bardzo kobiece…powąchaj gdzieś przy okazji;) A jakie zapachy Kenzo lubisz?

      • Anna| Kosmetykoholizm

        Jungle i Flower
        L’eau Par kiedyś lubiłam bardziej a teraz mnie w nich coś drażni.
        Niestety nie znam wielu zapachów tej marki

        • Anna

          Ach, klasyki:) Nasz gust zapachowy z czasem się zmienia, pewnie dlatego teraz coś Ci już nie pasuje w tych perfumach. Polecam wiec Aniu testy tej nowości, a także pierwszej wersji Jeu d’Amour EDP:).

  • Justyna wiśniewska

    To jedna z tych marek z którymi mi nie po drodze;)

    • Anna

      Szkoda… Szepnę Ci tylko, że są inne niż większość perfum tej marki;)

      • Justyna wiśniewska

        To koniecznie muszę powąchac 😉

        • Anna

          Pewnie, że koniecznie;)

  • seeandsmell

    Spodobał mi się. Choć raczej na dłuższą metę bym się osobiście z nim nie zaprzyjaźniła, na pewno wart jest testów. Zwłaszcza otwarcie jest zachęcające. Ja nie lubię wielu zapachów Kenzo, ale ten rzeczywiście jest jakiś… bardziej noszalny. 🙂

    • Anna

      Otwarcie bardzo mocno mnie urzekło:) Zdecydowanie miło mi się noszą te perfumy, mam tylko próbkę, ale tak jak napisałam w recenzji, mogę tak pachnieć;)

  • Ewelina K

    Ja jakoś nigdy nie miałam perfum Kenzo:) ale przyjrzę się im bo w końcu to nic nie boli:)

    • Anna

      Nie dość, że nie boli to jeszcze może się okazać przyjemne;)

  • Kolorowy Pingwin

    Jestem zakochana w sposobie w jaki opisujesz każdy zapach, chce się kupić każdy jeden żeby poczuć to co Ty <3

    • Anna

      Och, dziękuję ślicznie, jest mi tak miło, cudowny komplement:) Ja ostatnio jakoś za mało piszę o perfumach… ale mam tyle rzeczy do opisania, że nie wiem kiedy to wszystko pokażę:) W każdym razie opisywanie perfum sprawia mi ogromną przyjemność, często mam różne obrazy przed oczami, kiedy coś wącham, testuję, noszę. Kocham perfumy…, moja pasja;)

  • Inga B.

    Znając życie, mogłyby mi one nie odpowiadać, to nie do końca „moje” klimaty 🙂 mimo wszystko, cieszę się, że w końcu do Ciebie trafiłam, bo już od dłuższego czasu do mnie zaglądasz, ja chciałam również do Ciebie, a nie widziałam linku w profilu 😀 brawo ja! 😉

    • Anna

      Jeśli lubisz takie perfumy jak D&G l’Imperatrice 3 oraz Taj Sunset Escady, to myślę, że jest szansa na to, że l’Elixir także Ci się spodoba (tak mi się wydaje, bo on jest owocowo-słodki). Bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś, zapraszam:)

      • Inga B.

        To w takim razie może na nie zerknę, choć zazwyczaj nie podobają mi się zapachy, gdzie wyczuwalna jest dla mnie wanilia (lub czekolada albo jej pochodne) 🙂 Ja z jednej strony lubię zapachy owocowo-słodkie, z drugiej świeże, wodne, kwiatowe też nie są mi obce, unikam raczej tylko typowo ciężkich, orientalnych aromatów, że się tak wyrażę (wszak na perfumach znam się raczej średnio ;)).

        • Anna

          Właśnie zastanawiałam się nad tym czy przypadkiem lubisz/ czy nie lubisz wanilii… Ona jest w tym zapachu, ale w bazie, więc nie jest mocno wyczuwalna, raczej subtelnie otulająca, w dodatku lekko zabarwiona nutą rumu (tak się układa na mojej skórze, u Ciebie może być podobnie lub inaczej;). Ja też lubię zapachy raczej lżejsze, a moje ulubione kategorie to kwiatowe, owocowe, świeże i słodkie, więc mamy podobnie.

          • Inga B.

            To po prostu przy okazji je powącham i wszystko się okaże 😉 zwłaszcza, że wyszło, że mamy podobne gusta 🙂

          • Anna

            Jak przetestujesz to daj znać, bo jestem bardzo ciekawa jak wypadną testy:)

  • Marta Zak

    Z twójej opowieści wychodzi jedno wielkie mrrrraaaaałłłł <3

    • Marta Zak

      Z Twojej – miało być.. ehhhh.. klawiatura nie chce ze mną z rana współpracować! 😉

      • Anna

        🙂 Miłego dnia Martuś:)***

    • Anna

      Mówisz?;) To miło mi, że tak odbierasz mój opis:) W sumie to jest taki zapach – jak napisałaś „mrrraaałłł”:)

      • Marta Zak

        Taaak Kochana. Mraaaałłłł bardzo się na usta ciśnie! <3

        • Anna

          Hi hi, będę częściej takie recenzje pisać;)

          • Marta Zak

            Koniecznie! 😀

  • Hushaaabye

    Oj Kenzo… uważam, że bardzo mocno niedoceniana marka jeśli chodzi o perfumy. Uwielbiam i zawsze skrupulatnie odkładam swoje pieniądze na kolejną butelkę Amour w podstawowej różowej wersji. Dla mnie ten zapach to absolutny numer jeden, ale zawsze ciekawią mnie kolejne wypusty marki…

    • Anna

      Amour w różowej wersji również uważam za świetny zapach, też mi się podoba, choć swojego flakonu nie mam, ale nie wykluczone, że kiedyś będę miała;) Z ostatnich nowości polecam więc do testów ten który dziś opisałam, a także Jeu d’Amour. Oba warte zainteresowania:)

      • Hushaaabye

        Dziękuję 🙂 Na pewno sobie sprawdzę przy najbliższej wizycie w perfumerii 🙂

        • Anna

          Nie ma za co:) Mam nadzieję, że któryś przypadnie Ci do gustu:)

  • Iwona Gold

    Piękna recenzja! 🙂
    Po analizie składu podejrzewam, że zapach nie jest dla mnie, bo w sercu jest tuberoza, za którą nie przepadam (wyjątkiem był zapach Madonny), ale sprawdzić nie zaszkodzi:).

    Z Kenzo zamówiłam próbkę mandarynkowego zapachu Le Monde est beau, który jest podobno jednym z ciekawszych ej marki.

    • Anna

      Dziękuję ślicznie:) Sprawdź, kto wie, może akurat Ci się spodoba;)
      Tego mandarynkowego nie znam niestety, ale zaciekawiłaś mnie oczywiście:) Miłego dnia***

  • Iwona Gold

    *tej

    • Anna

      Ech, ten Disqus by się u mnie przydał, też tak często mam, że za późno coś zobaczę;)

      • Iwona Gold

        Ja się jeszcze do Disqusa nie przekonałam, bo obawiam się, że stracę wszystkie dotychczasowe komentarze. Szczerze mówiąc, nie mam głowy, by się tym zająć:). Od dawna myślę na fan pagem bloga na facebooku, ale nie wiem czy sama dam radę zainstalować wtyczkę na stronie. Muszę to w końcu zrobić.

        • Anna

          Ja się przekonałam, bardzo lubię:), ale też się obawiam utraty komentarzy. Mamy więc podobne tematy do ogarnięcia:)

          • Iwona Gold

            🙂

  • rose-vanilla

    Intrygujesz tym opisem, choć sam zapach, nie jestem pewna, czy byłby w moim guście. Na pewno się mu przyjrzę, choćby po to by się przekonać, czy odbieramy go podobnie 🙂

    • Anna

      Sprawdź i daj znać, jestem bardzo ciekawa czy będziesz miała podobne wrażenia czy zupełnie inne;) bo z odbiorem zapachów też bywa różnie:)

z miłości do perfum
  • 
  • 
  • 
  • 

Instagram

Instagram

szukaj:

Kategorie

  • Makijaż
  • Męskie perfumy
  • Pielęgnacja
  • Recenzje Kosmetyków
  • Recenzje Perfum
  • Reklamy Perfum
  • Ulubione
  • Zestawienia Kosmetyków
  • Zestawienia Perfum

Archiwum

  • sierpień 2022
  • lipiec 2022
  • czerwiec 2022
  • maj 2022
  • kwiecień 2022
  • marzec 2022
  • styczeń 2022
  • grudzień 2021
  • listopad 2021
  • październik 2021
  • wrzesień 2021
  • sierpień 2021
  • lipiec 2021
  • czerwiec 2021
  • maj 2021
  • kwiecień 2021
  • marzec 2021
  • luty 2021
  • styczeń 2021
  • grudzień 2020
  • listopad 2020
  • październik 2020
  • wrzesień 2020
  • sierpień 2020
  • lipiec 2020
  • czerwiec 2020
  • maj 2020
  • kwiecień 2020
  • marzec 2020
  • luty 2020
  • styczeń 2020
  • grudzień 2019
  • listopad 2019
  • październik 2019
  • wrzesień 2019
  • sierpień 2019
  • lipiec 2019
  • czerwiec 2019
  • maj 2019
  • kwiecień 2019
  • marzec 2019
  • luty 2019
  • styczeń 2019
  • grudzień 2018
  • listopad 2018
  • październik 2018
  • wrzesień 2018
  • sierpień 2018
  • lipiec 2018
  • czerwiec 2018
  • maj 2018
  • kwiecień 2018
  • marzec 2018
  • luty 2018
  • styczeń 2018
  • grudzień 2017
  • listopad 2017
  • październik 2017
  • wrzesień 2017
  • sierpień 2017
  • lipiec 2017
  • czerwiec 2017
  • maj 2017
  • kwiecień 2017
  • marzec 2017
  • luty 2017
  • styczeń 2017
  • grudzień 2016
  • listopad 2016
  • październik 2016
  • wrzesień 2016
  • sierpień 2016
  • lipiec 2016
  • czerwiec 2016
  • maj 2016
  • kwiecień 2016
  • marzec 2016
  • luty 2016
  • styczeń 2016
  • grudzień 2015
  • listopad 2015
  • październik 2015
  • wrzesień 2015
  • sierpień 2015
  • lipiec 2015
  • czerwiec 2015
  • maj 2015
  • kwiecień 2015
  • marzec 2015
  • luty 2015
  • styczeń 2015
  • grudzień 2014

Ostatnie wpisy

  • Kosmetyki z linii słonecznej NUXE SUN!
  • Zmysłowe damskie perfumy Away Abercrombie&Fitch
  • Świeże męskie perfumy Away Man Abercrombie & Fitch!
  • Przegląd nowości makijażowych Maybelline!
  • Delikatne i romantyczne perfumy Water Lily Lanvin!

Nota autorska:

Teksty oraz wszelkie materiały zamieszczone na tej stronie nie mogą być kopiowane ani powielane bez zgody autorki.

Copyright © 2022 · Vivien on Genesis Framework · WordPress · Log in

Ta strona używa plików cookies. Aby móc w pełni korzystać ze strony zalecamy akceptację. Zaakceptuj Przeczytaj więcej
Polityka prywatności cookies