Uwierzycie, że to już 6 lat? Ja wierzę i nie wierzę jednocześnie;). Z jednej strony, rzeczywiście moja przygoda tu na blogu trwa już trochę i czuję jakbym była tu od zawsze;). Z drugiej strony, tak szybko ten czas mija, że kiedy myślę o moim blogu w kontekście 6 lat to wydaje mi się, że to bardzo długo.
To co cieszy mnie najbardziej, to chyba fakt, że jestem w tym wytrwała, ale przecież to pasja mojego życia… Chyba mogę tak właśnie to określić? Myślę, że tak. Kosmetykami i perfumami zainteresowałam się już jako mała dziewczynka, miałam zaledwie kilka lat i nawet nie umiałam jeszcze czytać i pisać;), czyli wcześnie;). Pamiętam, że od zawsze ciekawiły mnie słoiczki z kremami mojej mamy i cioci, pomadki, cienie, kredki… i perfumy. Te ostatnie to była prawdziwa magia! I jest tak aż do dziś. Teraz, tak samo jak całe lata temu, zachwycam się nowymi formułami, konsystencjami, zapachami. Wciąż jestem ciekawa kosmetycznych nowinek i wciąż moja radość i przyjemność płynąca z używania kosmetyków jest ogromna. Myślę, że to się nie zmieni. Różnica jest tylko taka, że od tych 6 magicznych lat dzielę się z Wami moimi wrażeniami, odkryciami, zachwytami. Uwielbiam pisać, daje mi to dużo satysfakcji, pozwala się zrelaksować, oderwać od codzienności. A moja codzienność jest bardzo intensywna, szczególnie mam na myśli moją pracę zawodową. Kiedy zakładałam bloga miałam bardzo dużo wolnego czasu i pisałam bardzo często, bo po 3 wpisy w tygodniu, ostatnio niestety nie mam takiej możliwości, więc wpisy nie są tak częste, bo po prostu praca pochłania cały mój czas…. Wiem jednak, że moje wolne chwile, kiedy już jej mam, chętnie poświęcam na bloga i mam nadzieję, że w nowym roku 2021 będę miała ich więcej. Czas z Wami, tu, w tym miejscu, jest dla mnie cenny. Bardzo Wam dziękuję, za Wasze zaangażowanie, za to, że jesteście, czytacie, dzielicie się swoimi wrażeniami i piszecie co możecie mi polecić. Małą tradycją na moim blogu jest to, że zwykle w okolicy urodzin blogowych staram się nagrodzić i docenić Waszą aktywność.
W tym roku również przygotowałam niespodziankę! Zestaw kosmetyków dla osoby, która często mnie odwiedza i regularnie czyta mojego bloga. Tą osobą jest Magda z bloga Okiem Blondynki. Z Magdą łączy mnie to, że podobnie jak ja jest zakochana w perfumach:). Magda zawsze pięknie opisuje kosmetyki, jej wpisy są czytelne, estetyczne i bardzo przyjemnie się je czyta. Bardzo lubię zaglądać do Magdy i serdecznie polecam Wam jej bloga OKIEM BLONDYNKI (jeśli jeszcze nie znacie, musicie koniecznie nadrobić;). Magdo, kilka fajnych drobiazgów specjalnie dla Ciebie! Pomyślałam, że ucieszy Cię taka mała przesyłka. Wiem, że używasz szczoteczki sonicznej do twarzy marki Foreo, więc pewnie przyda Ci się krem marki Collistar do oczyszczania cery. Jest też kilka drobiazgów do makijażu ust – błyszczyk marki Artdeco z linii we współpracy z Claudią Schiffer, pomadka Nyx w pięknym intensywnym różu, mini pomadki marek Bobbi Brown i Lancome, mini błyszczyk Anastasia Beverly Hills oraz coś do podreślenia policzków – róż Nouba. Wiem, że kochasz perfumy, więc bez nich nie może być udanej niespodzianki, oto mini zapachy: Women Calvin Klein, Wanted Girl Azzaro oraz Nectar Love DKNY, a do tego mały balsam do ciała Wonderlust Michael Kors. Pielęgnacja to dwie miniaturki Glamglow, mini serum Estee Lauder, mini maska oczyszczająca Clinique, mały krem do rąk Seathalasso Home Spa Douglas oraz balsam Eos i pełnowymiarowy peeling do twarzy Clochee. Mam nadzieję, że to co przygotowałam sprawi Ci radość.
Moi Kochani, życzę Wam wesołych, pięknych, rodzinnych Świąt! Dużo zdrowia i jak najwięcej miłości, bo bez niej życie nie ma kolorów! Dziękuję Wam za to, że jesteście.
Ania