Macie ochotę zasmakować włoskiego stylu? Jeśli odpowiedź na to pytanie brzmi twierdząco, mam dla Was ciekawą makijażową propozycję. To dwie nowości marki Collistar z linii Unico, pomadka i mascara.
Szczególną cechą wszystkich kosmetyków do makijażu Collistar jest połączenie makijażu i dodatek składników pielęgnacyjnych. Takie połączenie znajdziemy też w formułach nowych pomadek Unico. Pomadka Unico to bogata, wtapiająca się w usta formuła. Dzięki ekstraktom z kwiatów lotusa i unikalnej arnoty właściwej pomadka zapewnia natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie oraz hamuje wolne rodniki i ochrania przed zanieczyszczonym powietrzem.
Konsystencja pomadki jest bogata i kremowa, a to oznacza duże poczucie komfortu na ustach. Formuła jest nawilżająca, odżywcza i dzięki temu ta pomadka świetnie sprawdza się na wymagających i skłonnych do przesuszenia ustach. To co urzeka mnie najbardziej, to przepiękne odcienie. Absolutnie cała gama pomadek robi świetne wrażenie. Wszystkie kolory zachwycają, olśniewają i każdy z nich jest wyjątkowy. Marka proponuje aż 18 wspaniałych odcieni, każda z nas znajdzie kolor dla siebie. Jestem przekonana, że nie tylko jeden! Do wyboru mamy 5 odcieni nude, 3 intensywne czerwienie i 3 odcienie koralowo-pomarańczowe, 4 róże/fuksje i 3 pomadki metaliczne.
Jak kolory prezentują się na ustach? Moim zdaniem przepięknie, przynajmniej mogę to powiedzieć o pomadce, którą ja posiadam. Mój odcień to nr 8 Geranio, efekt możecie obejrzeć na zdjęciu na końcu wpisu. Kolor utrzymuje się na ustach dobrze, bo około 4 godzin. Pomadka Unico zapewnia świetny efekt na ustach już przy pierwszej warstwie. Kolor jest intensywny, ładnie, równomiernie rozłożony i trwały. Poza kolorem pomadka daje też wrażenie rozświetlenia, gwarantując wspaniały rezultat! Taki świetlisty, rozpromieniony kolor na ustach to klucz do świeżego, przyciągającego spojrzenia makijażu. Mnie ten efekt po prostu zachwyca!
Mascara Volume Unico to przede wszystkim unikalna objętość i „szyte na miarę” modelowanie. Tusz pogrubia i odbudowuje rzęsy od wewnątrz dzięki zawartym w formule peptydom i pantenolowi. Podwójna, precyzyjna szczoteczka high-tech gwarantuje natychmiastową objętość. Maskara nabłyszcza rzęsy, długo się utrzymuje zapewniając idealny makijaż przez cały dzień.
Konsystencja tuszu jest idealnie kremowa i bardzo delikatna, wręcz jedwabista. Mam wrażenie, jakby do formuły tuszu dodano kroplę nabłyszczającego olejku. Po wyjęciu szczoteczki z opakowania od razu zawraca uwagę lśniąca konsystencja. Dzięki niej mascara ładnie się rozprowadza na rzęsach i świetnie je oddziela, a efekt subtelnego połysku jest widoczny w makijażu. Rzęsy po nałożeniu tuszu są też bardzo mocno zagęszczone. Jedyne, czego mi brakuje to mocniejszego wydłużenia i podkręcenia, a więc jeszcze bardziej wyrazistego efektu. Dlatego tusz stosuję do dziennego makijażu oczu. Mascara na moich rzęsach utrzymuje się długo, przez większą część dnia oczy są ładnie podkreślone, a makijaż wygląda elegancko.
Zachwycający w linii Unico jest design jej opakowań. Zarówno pomadka, jak i tusz wyglądają perfekcyjnie. Opakowania w złotym kolorze z ładnie wkomponowanym logo marki i żłobieniami już od pierwszego spojrzenia upewniają nas, że to kosmetyki luksusowe. Szlachetnie połączenie złota z czarnymi detalami jest eleganckie i ponadczasowe, stanowi ozdobę każdej damskiej kosmetyczki. Uwielbiam, kiedy kosmetyki do makijażu prezentują się tak ekskluzywnie, że można je mieć choćby dla samego ich wyglądu i za każdym razem z przyjemnością po nie sięgać.