Kiedy upały dają znać o sobie chcemy się ochłodzić i mamy większą niż zwykle potrzebę, aby czuć się świeżo. Uczucie świeżości w największy upał to cudowne doznanie. Wspaniałą moc odświeżania i chłodzenia w gorący dzień daje zimna woda z miętą i cytryną, chłodny prysznic w ciągu dnia i świeży zapach, którym możemy się spryskać, po to aby uczucie czystości trwało jak najdłużej.
Pakując się na wakacje do walizki wrzuciłam odświeżający zapach marki Clarins, Eau Ressourçante. Eau Ressourçante to niepowtarzalny zapach o wyjątkowych korzyściach pielęgnacyjnych. Bogaty w dobroczynne właściwości ekstraktów roślinnych nawilża, tonizuje i pozostawia skórę miękką w dotyku. Zawarty w nim kompleks olejków eterycznych sprawia, że już od pierwszych chwil kontaktu z zapachem możemy doświadczyć spokoju i ukojenia.
Kiedy pragnę poczuć się wspaniale i jednocześnie pachnieć świeżością i czystością wybieram właśnie Eau Ressourçante. Zapach ten oferuje mi cudowne samopoczucie i odprężenie. Dzięki właściwościom zapachowym oraz zaletom terapeutycznym roślin zapach pielęgnacyjny Clarins odświeża, uspokaja ciało i umysł oraz pozostawia skórę miękką i pachnącą. Woda pielęgnacyjna Eau Ressourçante otula ciało aromatyczną i kojącą wonią czystych roślinnych ekstraktów. Olejki eteryczne przynoszą uczucie odprężenia i otaczają ciało delikatną, nawilżającą mgiełką. Bezpieczna formuła pozwala na ekspozycję na słońce bez ryzyka podrażnień. To rozwiązanie idealne na plażę, kiedy chcemy pachnieć i czuć się świeżo!
Używałam tego zapachu podczas mojego tegorocznego urlopu na Rodos. Temperatury sięgały powyżej 35 stopni i w największe upały woda pielęgnacyjna Clarins była tym kosmetykiem, który obok kremów z filrami towarzyszył mi codziennie. Uwielbiałam czuć na sobie ten piękny zapach w połączeniu z morską bryzą. Coś cudownego! Teraz podczas polskich upałów również sięgam po niego chętnie, sprawdza się tak samo dobrze i pięknie pachnie przez kilka godzin. Oczywiście trwałość nie jest tak doskonała jak w przypadku perfum, bo to woda pielęgnacyjna. Jednak jak na tego typu kosmetyk uważam, że zapach jest trwały. Czuję go na sobie około 3-4 godziny. Polecam sprawdzenie go w perfumerii!