Pomadka do ust to kosmetyk wyjątkowo kobiecy. Jedno pociągnięcie ust pomadką potrafi odmienić wygląd twarzy w krótką chwilę. Usta wypełnione kolorem są kuszące, uwodzicielskie i seksowne. Nieważne czy wybierzecie szminkę w naturalnym odcieniu nude, delikatnym różu, seksowną fuksję, zmysłową odważną jagodę czy ultra kobiecą czerwień – pociągnięte kolorem usta zawsze zwracają uwagę i wyglądają atrakcyjnie.
Gama pomadek Pure Color Love marki Estee Lauder wygląda tak cudownie, że chciałoby się mieć je wszystkie. To aż 30 niesamowitych kolorów i 4 różne wykończenia:
- Ultra matowe – bogate matowe wykończenie i wyrazisty kolor
- Połyskująco perłowe – wyrazisty, opalizujący kolor z wysoką zawartością perełek
- Chłodno chromowe – wyrazisty, chromowany kolor z wyjątkowo wysoką zawartością perełek
- Wyraziście kremowe – wyrazisty, kremowy odcień
Nasycone pigmentami oferującymi naturalny kolor kremowe pomadki zapewniają średni stopień krycia z możliwością intensyfikacji. Formuła rozprowadza się na skórze bez wysiłku, tworząc efekt gładkich, świeżych, zachęcających do pocałunku ust.
Konsystencja pomadki jest supermiękka i lekka jak piórko, efekt można stopniować zwiększając jego intensywność kolejnymi warstwami. Pierwsza to średnie krycie, dwie aplikacje pozwalają uzyskać mocny soczysty odcień. Pomadki Pure Color Love zostały wzbogacone o owocową mieszankę składników. W ich formule zastosowano naturalne połączenie trzech olejków o silnym działaniu: z owoców granatu, mango i jagód acai. Dzięki temu połączeniu konsystencja szminki odżywia i zmiękcza skórę ust. Kondycja ust, kiedy noszę tę pomadkę jest doskonała, żadne balsamy nie są przy jej używaniu potrzebne, bo wraz z kolorem usta otrzymują też odżywienie.
Mój kolor to Radical Chic nr 250, niepowtarzalny odcień na granicy czerwieni i różu. Kolor jest tak piękny, świetlisty i soczysty jednocześnie, że usta prezentują się w nim wyjątkowo i uwodzicielsko, a jednocześnie lekko. To dziewczęcy odcień, ale nie do końca niewinny, bo prezentuje się naprawdę zmysłowo. Wykończenie mojej pomadki jest kremowe i właśnie takie odpowiada mi najbardziej.
Bardzo lubię nakładać ją właśnie teraz, kiedy jest ciepło i słonecznie, bo mój odcień pasuje perfekcyjnie do letnich stylizacji . Ma w sobie światło i słońce, jest świeży i soczysty jak letnie owoce. Dodatkową zaletą jest przyjemność stosowania, ładny zapach i waniliowy smak wyczuwalny w trakcie aplikacji. Uwielbiam tę pomadkę i jej cudownie wakacyjny kolor, a także eleganckie złoto-przeźroczyste opakowanie.
Uwielbiam pomadki marki Estee Lauder! A Wy? Próbowaliście ich kiedyś?