Perfumy to obietnica magii. Kupujemy je, bo zachwycamy się ich aromatem, przywołują miłe wspomnienia, niosą ze sobą emocje. Używanie określonych zapachów to często sposób na podkreślenie własnego stylu i osobowości. Są jednak takie zapachy, które zachwycają nas swoją prostą i zdolnością wywoływania uśmiechu, poprawiania humoru. Mam na myśli takie perfumy, które sprawią, że dzięki nim od razu poczujemy się lepiej. Takie, od których po prostu chcemy zacząć dzień.
Dziś właśnie chcę opowiedzieć Wam o zapachu, który przenosi mnie w inny zupełnie beztroski wymiar i sprawia, że uśmiecham się natychmiast, kiedy go poczuję. Mam na myśli perfumy Free Wave marki Hollister. To kompozycja soczysta, początkowo chłodna niczym zmrożony nektar owocowy, a z czasem ocieplająca się na skórze i kwiatowa. Mamy tu zmrożone owoce, chłodne lilie i trochę ogrzanej słońcem orchidei. Zapach jest prosty, nieskomplikowany, wywołujący radość w sercu, doskonały na ciepłe dni.
Kiedy poznałam te perfumy od razu pomyślałam, że to taki zapach, który kojarzy mi się z doznaniem radości. Jest w tej mieszance coś, co natychmiast poprawia mi nastrój i napełnia mnie słońcem, przestrzenią i wolnością. To trochę jak rozsunięcie zasłon w sypialni pogrążonej w półmroku i wpuszczenie do niej światła, które natychmiast wypełnia wnętrze ciepłem, optymizmem i słońcem. Wszystko nagle zyskuje nowy wymiar, świat staje się prostszy w odbiorze i przyjazny. Taki jest nowy Free Wave.
Jak pachnie Free Wave? Początkowo wabi owocowym nektarem, który przynosi orzeźwienie w gorący dzień. Schłodzony, kolorowy koktajl z soczystych mandarynek i słodkich figlarnych jeżyn. Ten miks został zmrożony, ale jego chłód po chwili zaczyna zanikać, bo w ten gorący dzień i on szybko ociepla się na skórze. Układa się na niej wygodnie, stopniowo się ogrzewając i pozwala zakwitnąć kwiatom. Jako pierwsza wyłania się lilia wodna, która również jest chłodna i raczej nieśmiała. Rozkłada swoje białe szerokie płatki w formę finezyjnego kielicha ułożonego na ciemno zielonych liściach podkreślając świeżość zapachu.
Jednak perfumy zmieniają się na skórze i po pewnym czasie da się w nich wyczuć purpurowe zmysłowe orchidee. Są bardzo kobiece, ciepłe od tropikalnego powietrza i sprawiają, że zapach podąża w nowym kierunku zmieniając się w kwiatowy. Kwiaty układają się na mszystej bazie i tak trwają na skórze jeszcze przez jakiś czas wypełniając ją ciepłą spokojną słodyczą.
Zapach Free Wave to perfumy stworzone z myślą o lecie. Są lekkie, beztroskie i romantyczne. Idealnie skomponują się z plażą, białym piaskiem i rozrzuconymi na brzegu muszelkami. Na tej bajecznej plaży widzimy beztroską uśmiechniętą dziewczynę. Jest spontaniczna, radosna, odziana w skąpe bikini przewiązane pareo, z kwiatem założonym za uchem. Jej pofalowane od morskiej bryzy włosy są w lekkim nieładzie, a ona stąpa po ciepłym piasku i rozkoszuje się każdą chwilą spędzoną w bezkresnym raju.
Nuta głowy: mandarynka, jeżyna , nektar z agawy
Nuta serca: jabłko, lilia wodna, orchidea
Nuta bazy: mech, orcanox (syntetyczna ambra), paczuli.