Uwielbiam ten czas, kiedy pierwsze pączki na drzewach owocowych rozwijają swe pachnące płatki, a zielone listki przyciągają uwagę soczystością i intensywną zielenią. Na tle błękitnego nieba i wiosennego słońca taki obrazek ma nieodparty urok.
Maj w moim sercu sprawia, że szczęście mam na wyciągnięcie ręki. Uśmiecham się do siebie już od rana, bo teraz jest czas, kiedy mogę rozkoszować się wiosną i ciepłymi promykami słońca. Uwielbiam ten czas także ze względu na zapachy, zarówno te które mnie otaczają i jak i te które wybieram na co dzień. Czym wtedy pachnę? W maju jest to obowiązkowo zapach See by Chloe.
Lekki jak wiosenny wietrzyk, ale też świeży i kwiatowy. Pachnie szczęściem i kwiatami jabłoni, pachnie jak błękitne niebo na tle które radośnie śpiewają skowronki oznajmiając światu, że wiosna jest w pełnym rozkwicie. Pachnie jak wiosenny spacer z ukochanym alejką, wzdłuż której rosną kwitnące jabłonie i roztaczają swój słodki aromat.
Wiosną szukamy zapachów prostych, radosnych i optymistycznych. Kwiatowych, świeżych i lekkich, takich które będą pasowały do pastelowych ubrań, zwiewnych apaszek i kolorowych balerinek. I takie właśnie są perfumy See by Chloe. Nieskomplikowane i ujmujące prostotą i zapachem kwitnących kwiatów jabłoni. Lekkie jak białe płatki kwitnących w maju drzew, które opadają na zieloną trawę i spowijają ją niczym biały puchaty dywan. Można biec po nim boso, z rozwianymi włosami i cieszyć się beztroską. I ja się cieszę.
Sam zapach jest może trochę syntetyczny, nie ma tu niesamowitych wrażeń olfaktorycznych, ale są za to te przyjemne. Nie doszukujmy się w nim zwrotów akcji i niezwykłych połączeń nut, bo tego tu nie znajdziemy. Ale mimo to zapamiętamy go dobrze, bo jest charakterystyczny.
Prostota i radość na co dzień, tak pachnie See By Chloe. Choć w składzie mamy kilka charakterystycznych nut zapachowych np. bergamotka czy ylang-ylang, to ja wszystkimi zmysłami odbieram głównie kwiat jabłoni. Jeśli lubicie jego słodko-kwiatowy aromat to polecam ten zapach.
Twórcą zapachu jest Michel Almairac. Zapach został wydany w 2012 roku.
Nuty głowy: bergamotka, kwiat jabłoni
Nuty serca: jaśmin, ylang-ylang
Nuty bazy: piżmo, drzewo sandałowe, wanilia.
Znacie See by Chloe? Lubicie te perfumy czy to zupełnie nie Wasza bajka zapachowa?