Moc esencjonalnych olejków, relaksujący charakter i otulająca pudrowo-migdałowo-fiołkowa woalka. O czym dziś będzie wpis? O mgiełce do ciała, która otuliła mnie tiulem, oczarowała fiołkowym zauroczeniem i dała mi cudowne wyciszenie i poczucie magii. Profumo di’ Armonia Collistar – to ona jest główną bohaterką mojego opisu.
Czy można połączyć piękny zapach z dobroczynnymi właściwościami esencjonalnych olejków? W dzisiejszej rzeczywistości zaawansowanych formuł kosmetycznych nie jest to niemożliwe. Marka Collistar sięga do jak najlepszych rozwiązań. Idąc śladem włoskiego umiłowania do piękna i jakości tworzy kosmetyki luksusowe, komfortowe i dbające o dobre samopoczucie kobiet. Zapachy damskie z linii Benessere zapewniają prawdziwy rytuał dobrego samopoczucia ciała i umysłu. I nie jest to tylko puste hasło, ale najprawdziwsza prawda. Wiem, bo przetestowałam na sobie.
Mgiełka Profumo di’Aromonia jest zmysłowa, otulająca i pudrowa już od samego otwarcia. Fiołki oraz irysy ukazują się niemalże od razu i to one są głównym i wiodącym elementem całej kompozycji, trwają na mnie od otwarcia aż po miękką niczym pluszowa tkanina, słodką bazę. Serce zapachowe ujawnia przepiękne i harmonijne połączenie nut zapachowych fiołka, pudrowego lekkiego irysa i aksamitnych płatków różanych. Natomiast baza to przepięknie zinterpretowane połączenie piżma i waniliowej chmurki. Całość delikatna i eteryczna niczym senne marzenie albo lekkie muśniecie na skórze skrzydeł motyla… Magia chwili i delikatności uchwycona w fioletowym smukłym flakonie mocno mnie oczarowała. To zapach utkany z babiego lata, w którego chmurkach zawieszone są fiołkowe płatki.
Kiedy nosze ten zapach na sobie, czuję się naprawdę zrelaksowana, spokojna i jest mi tak dobrze, jakbym wróciła właśnie z pobytu w luksusowym SPA. To zapach dający poczucie harmonii, ale też otulający i wyciszający. Mam mocne skojarzenie z lekką i cieniutką jak mgiełka apaszką lub szalem utkanym z idealnie cienkich nitek, przejrzystych niczym transparentna tkanina. Oraz z perfumami niszowej marki The Different Company i jej perfumami Pure Eve. W Pure Eve zapach jest bardziej migdałowy, słodki i kwiatowy, i kiedy noszę Collistarową mgiełkę mam od razu skojarzenie z zapachem The Different Company. Już samo takie porównanie do perfum niszowych bardzo dobrze świadczy o Profumo di Armonia. W istocie tak jest, to zapach pięknie zrobiony i naprawdę przemyślany. Noszenie go na sobie to jak nałożenie balsamu pozyskanego z najdroższych składników, który koi i zmiękcza skórę. To porównanie także nie jest przypadkowe, ponieważ mgiełka ma właściwości zmiękczające i nawilżające skórę. Jej formuła jest bowiem oparta na olejkach, które dają aksamitne wykończenie na skórze. Bardzo Wam ten zapach polecam, choć zdaję sobie sprawę z tego, że najbardziej polubią go osoby, które uwielbiają migdały i fiołki w perfumach. Polecam jednak testy na skórze, naprawdę warto.
Nuty zapachowe: pomarańcza, bergamotka, fiołek, irys, płatki różane, wanilia, migały, piżmo.
Pingback: Mgiełki do ciała na lato()