Marka Clarins zrodziła się z miłości do kobiecego piękna. Pierwszy Instytut Clarinsa został otwarty w Paryżu w 1954 roku. Od tego czasu marka nieustannie pracuje na zasłużoną renomę, ciągle udoskonalając receptury i skład swoich kosmetyków.
Filozofia Clarins koncentruje się na odpowiednim podejściu do środowiska, dlatego jako składniki kremów często wykorzystywane są ekstrakty pozyskiwane z roślin. Kosmetyki pielęgnacyjne są stosowane i uwielbiane przez kobiety na całym świecie, a marka stała się liderem w dziedzinie luksusowych produktów pielęgnacyjnych.
Bardzo dużą popularnością i pozytywnymi opiniami cieszy się odmładzający krem do twarzy na noc MultiActive . Krem ten nabyłam właśnie pod wpływem bardzo pochlebnych opinii, które znalazłam w Internecie. Pomyślałam, że muszę go koniecznie wypróbować. Jeśli tyle kobiet jest zachwyconych jego działaniem, to muszę sprawdzić czy rzeczywiście jest ono aż tak dobre. Dziś chciałabym przedstawić jego recenzję.
Przeciwzmarszczkowy krem Muti-Active przeznaczony jest do walki z oznakami starzenia skóry i skierowany do kobiet powyżej 30 roku życia. Chroni skórę przed zanieczyszczeniami i wolnymi rodnikami, przywracając jej blask i jędrność, wzmacnia proces syntezy kolagenu oraz stymuluje odnowę komórek na poziomie naskórka, zmniejszając widoczność przedwczesnych zmarszczek. Substancje aktywne zawarte w kremie to ekstrakt z kiwi, wyciąg z organicznej szarańczyny strąkowej oraz Imudilin.
Krem jest kosmetykiem ekskluzywnym, co jest widoczne i odczuwalne już od pierwszego kontaktu z produktem. Zamknięty w ciemnoniebieskim szklanym ciężkim słoiczku bardzo ładnie prezentuje się na półce w łazience. Kosmetyk ma biały kolor, przyjemną gęstą, cudownie puszystą konsystencję, a skóra bardzo ładnie go wchłania. To co zwróciło moją uwagę już od pierwszego użycia to zapach, bardzo, ale to bardzo go polubiłam (zastanawiam się nawet czy nie jestem od niego uzależniona…). Pachnie delikatnie, lekko kwiatowo, takie mam skojarzenie:). Jest przeznaczony do nocnej pielęgnacji, kiedy to cera intensywnie się regeneruje, a w jej strukturze zachodzą procesy głębokiej odnowy i walki z wpływem negatywnych czynników środowiska, które dotarły do niej w ciągu dnia.
Składniki zawarte w kremie mają naprawdę dobroczynne działanie na moją cerę. Kiedy nakładam go wieczorem, rano moja skóra odwdzięcza mi się pięknym wyglądem. Jest gładka, promienna i emanuje witalnością i blaskiem. Dla takiego efektu naprawdę warto go kupić. Jak jeszcze działa Mutli Active Night? Na pewno świetnie nawilża cerę i delikatnie ją napina, sprawia, że cera jest elastyczna, łagodzi również drobne podrażnienia i tak jak wcześniej wspomniałam, bardzo dobrze się wchłania. Mam wrażenie, że moja skóra go wypija, że wnika on bardzo głęboko w jej struktury i naprawdę działa intensywnie pracując na coraz piękniejszy wygląd mojej skóry z dnia na dzień.
Czy polecam ten krem? Odpowiedź jest oczywista, ponieważ moja cera naprawdę go pokochała. Ten krem jest prawdziwą perełką w mojej pielęgnacji twarzy i z całego serca mogę go Wam polecić do wypróbowania. Warto!
Czy znacie kosmetyki pielęgnacyjne marki Clarins? Stosujecie je na co dzień, jesteście im wierne, czy lubicie zmieniać kremy? Może macie swoje ulubione kremy do twarzy lub inne produkty do pielęgnacji twarzy Clarins?