Witajcie Kochani, czy wiecie kim jest ta piękna modelka na zdjęciu? Jeśli jej nie znacie to tak informacyjnie: modelka nazywa się Margareth Made i jest twarzą kosmetyków marki Collistar. Na tym vizualu promuje sorbety do twarzy, które od niedawna są dostępne w sieci perfumerii Douglas. To właśnie o jednym z nich chciałabym dziś napisać. Zapraszam!
Marka Collistar co roku wprowadza na rynek nowości kosmetyczne – są to kolekcje makijażu oraz linie pielęgnacyjne. W tym roku Collistar rozpieszcza nas cudowną letnią pielęgnacją twarzy. Kremy sorbetowe są lekkie, owocowe i naprawdę kuszące. Idealnie nadają się na okres wiosny i upalnego lata. Do tego opakowane są w tubki w pastelowych słodkich letnich kolorach. Aż chce się po nie sięgnąć! Marka przedstawia nam cztery propozycje adekwatne do różnych potrzeb skóry i przeznaczone do różnych typów cery.
– nawilżający krem sorbetowy z wyciągiem z truskawek – odpowiedni dla każdego typu cery
– energizujący i rozświetlający krem sorbetowy z wyciągiem z malin – zalecany na pierwsze zmarszczki
– łagodzący krem sorbetowy z wyciągiem z czarnej borówki – idealny dla wrażliwej cery
– matujący krem sorbetowy z wyciągiem z czarnej porzeczki – odpowiedni dla skóry mieszanej i tłustej
Posiadam krem sorbetowy w wersji truskawkowej i to on jest przedmiotem mojej recenzji.
Krem opakowany jest w estetyczną tubkę w kolorze pastelowego różu. Jest to wygodne, higieniczne i praktyczne rozwiązanie. Zapach kremu jest truskawkowy, delikatny, nie utrzymuje się na skórze długo. Najbardziej wyczuwalny jest w momencie nakładania, ale pozostaje na niej jeszcze przez kilka minut po aplikacji.
Krem ma kilka istotnych zalet, które czynią go idealnym kosmetykiem na letnie gorące dni. Latem zależy mi na tym, aby na mojej twarzy pojawiały się lekkie kosmetyki, dzięki którym będę miała komfort świeżości i uczucie „oddychającej” skóry. Z drugiej strony lubię też czuć, że moja cera jest odpowiednio nawilżona, ukojona i że nakładam makijaż na odpowiednio przygotowaną twarz. Ten krem bardzo dobrze spełnia moje oczekiwania. Jest lekki, dobrze nawilża cerę, utrzymują ją miękką i gładką.
To co jest dla mnie szczególnie istotne, to fakt, że krem bardzo szybko wnika w skórę i wchłania się do matu, mimo, że posiadam cerę mieszaną, która lubi błyszczeć w strefie T. Właściwie już minutę po nałożeniu sorbetu, możemy bez problemu i czekania na wchłonięcie kremu nałożyć makijaż. Rano kiedy się spieszę, ma to ogromne znaczenie:). Dodam jeszcze, że sorbet idealnie współpracuje z różnymi typami podkładu, nie roluje się na skórze, a podkład dobrze się na nim rozprowadza. Krem zawiera wiele cennych składników:
– kwas cytrynowy, jabłkowy i cukry, dzięki którym gwarantuje nawilżenie cery
– NMF complex: zapewnia nawilżenie i przywraca równowagę wilgotności skóry
– witaminę E oraz B5, które zwalczają wolne rodniki oraz odbudowują nabłonek.
Krem można stosować rano i wieczorem. Ja wybrałam opcję dzienną, ponieważ krem jest po prostu idealny pod makijaż. Jeśli oczekujemy intensywnej pielęgnacji, możemy nałożyć grubszą warstwę kosmetyku i stosować go jak maseczkę, co także zaleca producent.
Odkąd stosuję sorbet moja skóra jest dobrze nawilżona, wypielęgnowana, a jednocześnie dłużej pozostaje świeża i matowa w ciągu dnia. Dla mnie to same zalety w przypadku letniej pielęgnacji cery. Bardzo Wam polecam serię sorbetów do wypróbowania.